17 - 19 września - wyjazd integracyjny klas pierwszych

Ostatni weekend był dla uczniów klas pierwszych naszego gimnazjum szczególny nie tylko dlatego, że zaczął się już w czwartek po południu, ale przede wszystkim z tego powodu, że wraz z dyrekcją, wychowawcami i animatorami Ruchu Światło-Życie przeżywali swój wyjazd integracyjny w samym sercu Pienin, Krościenku nad Dunajcem. W dniach 17-19 września nowi uczniowie naszej szkoły mogli zapoznawać się ze sobą i nawiązywać przyjaźnie w pięknej, górskiej scenerii.

Wyjechaliśmy w czwartek bezpośrednio po lekcjach, by wieczorem znaleźć się w bezpiecznym domu Sióstr Służebniczek Dębickich. Pierwsza wspólna kolacja – kiełbaski z grilla, po niej pogody wieczorek prowadzony przez animatorów, modlitwa w kaplicy Sióstr i głęboki sen wypełniły nam pierwszy dzień wycieczki. Piątkowe przedpołudnie przyniosło wspaniałą pogodę, idealną na wędrówkę po malowniczym Wąwozie Homole. Bezpośrednio po niej uczestniczyliśmy w Eucharystii odprawionej przez naszego Księdza Dyrektora, w czasie której przez wstawiennictwo św. Stanisława Kostki, patrona dzieci i młodzieży, modliliśmy się w intencji wszystkich uczniów naszej szkoły. Popołudnie było czasem refleksji i modlitwy, wtedy też animatorzy Ruchu Światło-Życie prowadzili dla uczestników wyjazdu spotkania w małych grupach oraz wyprawę otwartych oczu – elementy formacji oazowej. Wieczór znów obfitował w dobrą zabawę i śpiew przy akompaniamencie gitary, skrzypiec i fletu. „Błogosławieni miłosierni”, hymn Światowych Dni Młodzieży, zdecydowanie wygrywa w rankingu ulubionych piosenek naszych uczniów.

Sobota była dniem zupełnie szczególnym, bowiem wtedy zwiedzaliśmy Kopią Górkę – centrum Ruchu Światło-Życie. W tym czasie celebrowaliśmy Eucharystię w Kaplicy Chrystusa Sługi, wysłuchali interesujących opowieści na temat patrona naszej szkoły, Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, a także nawiedzili jego grób. Zaopatrzeni w pamiątki oazowe, posileni kolejnym pysznym obiadem ugotowanym dla nas przez Siostry Służebniczki, punktualnie o godz. 15:00 udaliśmy się w stronę Krakowa, nieco smutni, że już trzeba się rozstać…

Bogu niech będą dzięki za bezpieczną podróż i szczęśliwy pobyt!