23 marca - pierwszy dzień rekolekcji wielkopostnych

Dzisiaj mieliśmy pierwszy dzień rekolekcji. Przyszliśmy na 8:30 do szkoły, więc mogliśmy dłużej pospać :D. Zdziwiliśmy się że nie modliliśmy się w namiocie spotkania, tylko na piętrze. Modlitwa nie trwała też 10 min tylko 30. Ksiądz nie czytał Pisma świętego, za to mówił nam o zazdrości i miłości. Dużo mogliśmy się nauczyć i zauważyć co robimy źle. Po modlitwie był śpiew z animatorkami Basią i Asią. Poznaliśmy kilka nowych piosenek i śpiewaliśmy hymn naszej szkoły. Z kilkoma osobami nie przejmowaliśmy się tym że fałszujemy, stwierdziliśmy że kto śpiewa dwa razy się modli, a kto fałszuje to trzy.

Następnym punktem programu była droga krzyżowa. Nie była ona zwyczajna, gdyż na początku była pantomima opisująca powstanie ludzi, dobra, zła i ukrzyżowania Jezusa. Następnie kilka osób wnosiło na scenę symboliczne rzeczy do poszczególnej stacji, np. chustę św. Weroniki, hebel, gwoździe, sól, chleb. Wszystkim podobało się to misterium.

Po drodze krzyżowej, ksiądz powiedział, żebyśmy poszli do sali i odrysowali swoją rękę, a wokół niej napisali dobre uczynki jakie kiedykolwiek zrobiliśmy. Na początku nie wiedzieliśmy co możemy napisać, ale potem się rozkręciliśmy. Jedna z dziewczyn wypełniła całą kartkę i zaczęłam się śmiać, że ona jest dobra za nas wszystkich :D.  Kiedy skończyliśmy przylepiliśmy te kartki do dużego arkusza papieru.

Po tym wszystkim poszliśmy do kościoła Jana Chrzciciela, ponieważ tam mieliśmy naukę rekolekcyjną z księdzem. Nie byliśmy sami, bo było też Gimnazjum nr 9. Ksiądz mówił tylko godzinę, ale i tak mogliśmy się dużo dowiedzieć. Uświadomił wszystkim, że rodzice są najważniejsi. Powiedział też, że jest za drużyną Wisły. Śmiał się, że jak są kibice innych drużyn, to niech się z nim policzą dopiero po rekolekcjach.

Dzień minął bardzo szybko i wesoło. Każdy się cieszył, może dlatego że nie było lekcji :D. Szkoda, że rekolekcje trwają tylko trzy dni... :(

/autorka: Zuzia z klasy IB/

WSTECZ